kolejna propozycja z szynkowaru-zrobiłam boczek-wyszedł genialny,a do tego pięknie się kroi,nie rozpada się,nawet jak kroję bardzo cienko,a do tego tłuszczyk jest mięciutki i kremowy-mniam....
Składniki:
1 kg boczku(bez kości)
2-3 ząbki czosnku,
łyżka majeranku
1,5 łyżeczki soli(może to być sól peklowa,mięsko będzie wtedy różowe,ale trzeba je w przyprawach i tej soli potrzymać dobę)
Przygotowanie:
boczek nacieramy przyprawami i wyciśniętym czosnkiem,
zawijamy i wkładamy do woreczka i do szynkowaru,szynkowar wstawiamy do garnka,na spodzie ściereczka i zalewamy wodą do wysokości mięsa, parzymy na małym ogniu ok 2,5-3 godz.aż temperatura mięsa będzie 80-65 stopni,
po tym czasie studzimy i wkładamy na noc do lodówki,
kroimy na drugi dzień
Smacznego!!!
5 komentarzy
Wow wygląda cudownie i aż ślinka poleciała 😊 dobrego tygodnia, pozdrawiam cieplutko ❤
OdpowiedzUsuńzrobiłam , przepyszny boczek. Dziękuję za pyszny przepis - na pewno nie raz go jeszcze zrobię
OdpowiedzUsuńwłasnie jestem w trakcie robienia boczku :-) zapowiada się uczta ;-)
OdpowiedzUsuńObecnie po raz pierwszy używam szynkowaru i robię w nim właśnie ten boczuś na święta ,dam znać co wyszło ale pachnie super :)
OdpowiedzUsuńBoczuś rewelacja ! Robiłam na Wielkanoc teraz na BN .:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!