piątek, 27 września 2019

Tort Oreo


W tym roku mój synek zażyczył sobie na urodziny tort o smaku Oreo,bo to jego ulubione ciasteczka, więc trzeba było kombinować, wyszło pysznie 
Problem był o tyle większy że mój syn nie lubi żadnych owoców w cieście ani dżemu (dla przełamania słodyczy),a nie chciałam żeby był za słodki. Udało mi się, gościom bardzo smakował,a dzięki użyciu placków ucieranych nie biszkoptowych był fajnie wilgotny i nie trzeba było go niczym nasączać.

Składniki:
  • Na ciasto:
  • 375 g miekkiego masła 
  • 6 jajek 
  • 4 łyżki kakao
  • 300g mąki 
  • 300g cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 6 łyżek mleka
  • Na krem:
  • 1 litr śmietanki kremówki 36%
  • 500g serka mascarpone 
  • 3 opakowania ciastek Oreo+kilka do dekoracji
  • 4 łyżki cukru pudru 
  • Dodatkowo kilka łyżek nutelli


Przygotowanie:
Masło ucieramy  z cukrem na puszystą masę, dodajemy po jednym jajku cały czas mieszając. Następnie dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao,na końcu dodajemy mleko,  miksujemy na gładką masę.
Ciasto rozlewamy do trzech tortownic wysmarowanych masłem i wysypanych mąką.( Ja mam tylko dwie więc dwie części upiekłam w jednej tortownicy i potem przekroiłam na pół  ,a trzecią część pojedynczo).jeśli pieczecie pojedyncze placki to wystarczy 15-16 min,jeśli podwójny to 20-22 min.(do suchego patyczka).
Placki studzimy i zabieramy się za krem. Zacznijmy od oddzielenia ciastek -osobno kremik,ściągamy  nożykiem i osobno ciasteczka.


Ciastka rozdrabniamy w blenderze.

W misie robota ubijamy najpierw 0,5l śmietany , 250 g mascarpone i 2 łyżki  cukru pudru  na sztywną masę ,dodajemy do niej cały środek czyli kremik z ciastek  i połowę  zmiksowanych ciastek, mieszamy.Na tortownicę lub deseczkę wykładamy pierwszy placek,smarujemy go Nutellą  i na to wykładamy połowę masy. Przykrywamy drugim plackiem i znowu smarujemy Nutellą i wykładamy drugą połowę masy. Przykrywamy trzecim plackiem. Ubijamy drugie 0,5 litra śmietanki z mascarpone i 2 łyżkami cukru pudru  na sztywną masę i wykładamy ja na wierzch ciasta i dookoła, dekorujemy wedle uznania ,ja wykorzystałam do tego resztę zmiksowanych ciastek+ kilka w całości i różyczki z bitej śmietany. Ciasto schładzamy w lodówce najlepiej kilka godzin.
Smacznego!!!  






To jest jedyne zdjecie środka jakie udało mi się zrobić, bo nie było czasu ....zniknął cały😊 :) 




Zapraszam również na inne moje przepisy na domowe torty:

2 komentarzy

Dziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!