Początek jesieni to u mnie jeszcze sporo pracy w ogrodzie, wykopuje wszystkie warzywa, mam też sporo zielonych liści selera, pietruszki, można wykorzystać całą włoszczyznę i zrobić jarzynkę jak za dawnych lat robili nasi rodzice czy dziadkowie, kiedy trzeba było zakonserwować plony z ogrodu bo nic nie mogło się zmarnować, przepis na jarzynkę jest prosty i później można wykorzystać go do różnych potraw...
Składniki
- 1 kg marchewki
- 650 g korzenia pietruszki
- 650 g korzenia selera
- 150g pora
- 120 g liści pietruszki
- 120g liści selera
- 375g soli
Przygotowanie :
Marchewkę, seler, pietruszkę obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Starte przerzucamy do dużej miski . Por kroimy drobniutko i dorzucamy do warzyw. Liście selera i pietruszki dokładnie płuczemy, osuszamy, a następnie drobno szatkujemy i wrzucamy do warzyw . Dodajemy sól i dokładnie mieszamy ok 2 minut aż warzywa zaczną puszczać sok , wtedy odciskamy z nadmiaru soku i wkładamy do wyparzonych słoiczków , dosyć ciasno, zakręcamy i wynosimy do chłodnej piwnicy lub spiżarni , później zimą mamy idealny dodatek do zup, sosów , gulaszu , tylko potrawę solimy na końcu bo warzywa są dosyć słone. Słoików nie pasteryzujemy , sól zakonserwuje warzywa.
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!