Śledzik pod pierzynką -inaczej

Uwielbiam śledzie i na moim blogu znajdziecie ich całkiem sporo-tym razem postanowiłam wypróbować nowy przepis na śledzie pod pierzynką,zaskoczyło mnie w przepisie połączenie sera żółtego ze śledziem-(a nie jak tradycyjne z buraczkami i ziemniakami)ale okazało się strzałem w dziesiątkę

-wszystkim moim gościom bardzo smakowały-więc polecam gorąco,sprawdzą się na każdą okazje,ładnie się prezentują przez to że są układane warstwowo-pychotka....

Składniki:

• 6 filetów śledziowych matiasów
• 15 dag sera żółtego
• 5 jajek
• 1 cebula
• 1 pęczek szczypioru
•   5 łyżek oleju
•   3łyżki majonezu
• 3-4 łyżki octu 10%
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1,5 łyżki ostrej musztardy np. dijon lub angielskiej
• świeżo mielony czarny pieprz,sól

Przygotowanie:

śledzie moczymy w wodzie przez ok 1 godz,następnie zmieniamy wodę  i dolewamy do niej ocet  i łyżkę oleju i moczymy jeszcze ok 2 godz(dodanie octu to była dla mnie nowość i muszę wam powiedzieć ,zę od tej pory tylko tak będę moczyć śledzie-były przepyszne i ocet było czuć minimalnie,ale za to nie były już takie zwyczajne tylko pyszne),śledziki wyjmujemy z wody i kroimy w kawałki ,zalewamy pozostałym olejem i sokiem z cytryny.Wykładamy na spód salaterki,oprószamy pieprzem.Jajka gotujemy na twardo ,obieramy i kroimy w kostkę,cebulkę również kroimy w kostkę i wykładamy na śledzie ,na to pokrojone jajka,lekko solimy,polewamy majonezem wymieszanym z musztardą.na to ścieramy żółty ser na drobnej tarce ,wierzch posypujemy szczypiorkiem.

Smacznego!