Dyniowe kopytka - pyszny obiad

Są po prostu pyszne. Jak powiedział mój syn - słoneczko na talerzu. Wystarczy polać je masełkiem i mamy obiad ,a jak jeszcze dodamy do masła listki szałwii to już połączenie idealne.... Polecam

Składniki:

750 g ziemniaków(ważyłam po obraniu)
mała dynia hokkaido (potrzebujemy ok 500 g puree dyniowego)
2 jajka
550 g mąki + do podsypania
łyżeczka soli
łyżeczka granulowanego czosnku
płaska łyżeczka kurkumy
pieprz
kilka łyżek masła
3-4 listki szałwii

Przygotowanie:

Zobaczcie krótki film jak zrobić takie kopytka 👇👇👇

Ziemniaki obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, odcedzamy i studzimy.

Dynię kroimy na pół wybieramy pestki i kroimy na kawałki ,układamy na blaszce od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko skrapiamy olejem i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na ok 30 min. studzimy, następnie łyżką odbieramy do miski miąższ zostawiając tylko skórę.

Miksujemy na gładkie puree. Przestudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę. W misce mieszamy przeciśnięte ziemniaki ,puree z dyni ,dodajemy jajka, przyprawy, na końcu mąkę i dalej mieszamy najpierw łyżką i następnie przekładamy na stolnicę i zagniatamy dalej w razie potrzeby podsypując mąką aż się nie będzie kleić. Następnie z kawałka ciasta formujemy wałek, podsypując mąką i kroimy na małe kawałeczki ,potem z następnego kawałka ciasta formujemy wałeczek, znowu podsypując mąką i tak aż z całego ciasta zrobimy kopytka . Następnie wrzucamy partiami na osolony wrzątek (nie gotujcie wszystkich naraz ).Jak wypłyną to gotujemy jeszcze minutkę i wyjmujemy łyżką cedzakową.

W rondelku roztapiamy masełko, wrzucamy 2-3 listki szałwii i smażymy jeszcze chwilkę ,zęby szałwia oddała smak do masełka, polewamy nim nasze kluseczki . Smacznego!!!